Zajęcia z savoir-vivre\’u

Dowcipy o Pracy

Zajęcia z savoir-vivre\’u.

Prowadzi kobieta, wśród uczestników sami panowie.

Pani zadaje pytanie:

– Jesteście na przyjęciu lub w restauracji. Musicie udać się w pewne
miejsce. Jak usprawiedliwicie przed swoją towarzyszką swą chwilową
nieobecność.

– Idę się wysikać – padła propozycja z sali.

– No niestety – odparła prowadząca, słowo \”wysikać\” może zostać uznane za prostackie i grubiańskie.

– Przepraszam, ale muszę udać się do ubikacji – zgłosił się inny uczestnik.

– No cóż – prowadząca na to – mówienie o ubikacji przy jedzeniu trudno zaliczyć do kanonów kultury. Może jakieś inne pomysły?

– Pani wybaczy – na to kolejny uczestnik – ale muszę udać się uścisnąć kogoś, kogo mam nadzieję przedstawić pani po kolacji.

0 0 votes
Daj ocenę
Subscribe
Powiadom o
guest

0 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments