Wychodzi Krzykacz od stomatologa. – Jak było? – pyta Edek. – Ech, strasznie: dwa mi wyrwał zamiast jednego. – Dlaczego? – Nie miał wydać!

Dowcipy Edek i Krzykacz

Wychodzi Krzykacz od stomatologa. – Jak było? – pyta Edek. – Ech, strasznie: dwa mi wyrwał zamiast jednego. – Dlaczego? – Nie miał wydać!

0 0 votes
Daj ocenę
Subscribe
Powiadom o
guest

0 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments