W synagodze kontrola z urzędu skarbowego.
Kontroler bardzo chce zagiąć rabina i pyta:
– A co robicie z niedopalonymi resztkami świec?
– Wszystko skrzętnie zbieramy i wysyłamy do producenta i raz w roku przysyłają nam świece za darmo.
– Aha..
Po chwili namysłu:
– A co robicie z okruszkami chleba po jedzeniu?
– Wszystko skrzętnie zbieramy i wysyłamy do piekarza, w zamian raz w roku dostajemy bochenek chleba za darmo.
– Aaa..
Myśli, myśli i w końcu:
– A co robicie z tymi wszystkimi napletkami po obrzezaniu?
– Wszystko skrzętnie zbieramy, wysyłamy do Urzędu Skarbowego i raz w roku przysyłają nam h**a na kontrolę.
Subscribe
0 komentarzy
najstarszy