Stoi sobie dwóch górali na dwóch brzegach Dunajcu i jeden krzyczy do drugiego:
– Głęboka?!
A, że wiatr wiał i woda szumiała to tamten nie dosłyszał i krzyczy:
+ To nie Oka, to Dunajec
No i patrzy a ten na to wskoczył do wody, zanurzył sie cały, walczy z żywiołem, mało się nie utopił, ale jakimś cudem udało mu sie, wychodzi na drugi brzeg, podchodzi do tego drugiego górala i mówi:
– Ja ci k.rwa dam \”Do jajec
Subscribe
0 komentarzy
najstarszy