Siedzi Jasiu na krawężniku i beczy. Łzy mu ciurkiem lecą przez palce. Przechodzi jakiś dziadek i pyta: – Synku, czemu płaczesz??
Jasiu na to – płaczę, bo nie mogę robić tych rzeczy, które robią starsi chłopcy…
Dziadek usiadł obok niego i też zaczął płakać…