Siedzi facet na kiblu i stęka. Stęka coraz głośniej, nagle żona przez przypadek gasi światło, a facet: – – O K*rwaaaaa, k*rwa mać , ja pi*rdolę, aaaaa k*rwa mać!!!
Żona zapala światło, wchodzi o łazienki i się pyta:
– Co się stało!? Co się stało?
Mąż na to wystraszony z ulgą: –
– O k*rwa ! Myślałem, że mi oczy pękły…
Subscribe
0 komentarzy
najstarszy