Przychodzi blondynka do jubilera i ogląda pierścionki. Podczas schylania się, niechcący puszcza bąka. Ma cichą nadzieję, że sprzedawca tego nie usłyszał i pyta:
– Ile kosztuje ten pierścionek?
Sprzedawca na to:
– Jak pani puściła bąka na sam widok, to się pani zesra jak powiem cenę.
Subscribe
0 komentarzy
najstarszy