Pewna firma otrzymała ze swej filii na Saharze pilny list, a w nim tylko trzy słowa – „brak nam wody”.
– Ech! – dyrektor firmy machnął ręką. Oni zawsze alarmują na wyrost. Nie ma się czym przejmować.
– Tak, ale tym razem sprawa jest chyba poważna – zwraca mu uwagę sekretarka. Niech pan spojrzy, znaczki pocztowe są przyczepione spinaczami.
Subscribe
0 komentarzy
najstarszy