Krzykacz: Hej Edek, czemu stoisz w wodzie po pas?
Edek: Łowię karpia na Wigilię?
Krzykacz: Do Wigilii daleko.
Edek: Wiem, ale nie biorą. Przy takim tempie padnę z głodu.
Subscribe
0 komentarzy
Krzykacz: Hej Edek, czemu stoisz w wodzie po pas?
Edek: Łowię karpia na Wigilię?
Krzykacz: Do Wigilii daleko.
Edek: Wiem, ale nie biorą. Przy takim tempie padnę z głodu.