Kieszonkowiec Jankiel wstąpił do synagogi pomodlić się. Z przyzwyczajenia jednak ukradł rabinowi zegarek.
– Powiedz mi, Jankielu – zagadnął go rabin – Coś tam ostatnio nagrzeszył?
– Ukradłem zegarek dobremu człowiekowi. Chcesz, rabbi, to ci go oddam.
– Nie. Trzeba go zwrócić temu, do kogo należy.
– A jeśli on go nie chce?
– W takim wypadku zachowaj go i już się tym nie przejmuj.
Subscribe
0 komentarzy
najstarszy