Jedna koleżanka żali się drugiej

Dowcipy o Seksie

Jedna koleżanka żali się drugiej:

– Mój Kazik jest ostatnio jakiś oziębły w sprawach seksu.

– Podmień mu w czasie
kąpieli szampon na taki dla psów – radzi druga – Ja swojemu tak
zrobiłam, to po wyjściu spod prysznica rzucił się na mnie, jak jakiś
brytan, zaciągnął do łóżka i mało mnie na strzępy nie rozerwał w czasie
stosunku!

Minęły dwa dni:

– Beznadziejna ta twoja rada z szamponem dla psów.

– Coś ty? Nie zadziałało?

– Zadziałało. Wyskoczył z łazienki, opier**lił całą kiełbasę z lodówki, a
jak mu zwróciłam uwagę, to ugryzł mnie w tyłek i poleciał do tej suki,
Kowalskiej z trzeciego pietra…

0 0 votes
Daj ocenę
Subscribe
Powiadom o
guest

0 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments