Idzie ulicą trzech kolesi:
Jeden na spidzie, drugi na kwasie, trzeci po grasie. Dochodzą do ogromnego muru.
Ten na spidzie mówi -……. chłopaki, musimy to rozpier**lić.
Ten na kwasie mówi -…….. po co? Czy nie lepiej przez to przeniknąć?
A ten po grassie mówi -……… chłopaki, chodźmy już do domu. Jeść mi się chce.