Idą dwie zakonnice: siostra Matematyka (M) i siostra Logika (L). Siostra M mówi:
– Widzisz tego mężczyznę, który idzie za nami od dłuższego czasu?
– Tak.
– Za 2 min nas dogoni.
– Zgodnie z prawami logiki musimy się rozdzielić, a wtedy pójdzie tylko za jedną z nas. Spotkamy się w zakonie.
Do zakonu przychodzi pierwsza siostra M.
Parę minut później dociera i siostra L.
Siostra M pyta się:
– O Boże, o Boże ! I co się stało?
– Zgodnie z prawami logiki mężczyzna mógł pójść tylko za jedną z nas i wybrał mnie.
– I co, i co?
– Zgodnie z prawami logiki gdy przyspieszyłam, on również to zrobił.
– I co dalej?
– Zgodnie z prawami logiki zaczęłam biec, a on zrobił to samo.
– O Boże! I co?
– Zatrzymałam się i on zgodnie z prawami logiki zrobił to samo.
– O Boże, o Boże i co?
– Podciągnęłam do góry sutannę, a on zgodnie z prawami logiki zdjął spodnie.
– O Boże, o Boże! I co?
– Zgodnie z prawami logiki zakonnica z zadartą suknią biegnie szybciej, niż mężczyzna z opuszczonymi spodniami.
Każdy, kto myślał, że to się skończy inaczej, musi teraz za karę odmówić 10 \”zdrowasiek\”.