Facetowi przed drzwiami rosła grusza.Zawsze jak wracał pijany p…L się w leb. Pomyślał zerżnę ją i bęzie spokój. Pyta żony:gdzie piła.Żona- u sąsiada.Coty.Dała? A dała. A dlaczego dała?A bo piła.
Subscribe
0 komentarzy
najstarszy