Facet spędza miłe chwile u kochanki. Nagle do domu wraca mąż. Kochanka szybko bierze worek ze śmieciami, daje stojącemu w drzwiach mężowi i mówi:
– Kochanie, proszę wynieś śmieci.
Kochanek w tym czasie wymknął się niepostrzeżenie i idąc w drodze do domu myśli o swojej kochance w samych superlatywach:
– Jaka ta moja kochanka jest inteligentna, sprytna i ma refleks.
Wchodzi do domu, a tu żona daje mu worek ze śmieciami i mówi:
– Kochanie, proszę wynieś te śmieci.
Facet bierze worek i mruczy do siebie pod nosem:
– A to zołza. Cały dzień w domu siedzi i nawet śmieci nie może wynieść.
Subscribe
0 komentarzy
najstarszy