Do fryzjera o pewnej renomie przychodzi facet i pyta , szefie za ile czasu pan mnie ostrzyże, szef patrzy na kolejkę, za ok.godzinę, a to wpadnę później i tak przez kilka dni, w końcu szef mówi do pomocnika, Józek idź i sprawdź co to za facio,za chwile wraca Józio i mówi do szefa, on chodzi pie..lic pańską żonę
Subscribe
0 komentarzy
najstarszy