Na ulicy Kowalski pyta przechodnia
Na ulicy Kowalski pyta przechodnia: – Jak trafić do fryzjera? – Pójdzie pan prosto, potem skręci w lewo, a dalej poprowadzą pana ślady krwi na chodniku.
Czytaj więcejNa ulicy Kowalski pyta przechodnia: – Jak trafić do fryzjera? – Pójdzie pan prosto, potem skręci w lewo, a dalej poprowadzą pana ślady krwi na chodniku.
Czytaj więcejPodczas strzyżenia Kowalski zauważa w rogu psa, który z uwagą śledzi każdy ruch fryzjera. – To pański pies? – pyta. – Nie. – To dlaczego on tak na pana patrzy? – Bo jak wczoraj odciąłem klientowi ucho, to on je potem zjadł.
Czytaj więcejFryzjer do klienta: – Chciałbym zapytać, jakie są pana przekonania polityczne. – Dokładnie takie same jak pańskie. – Przecież pan nie zna moich przekonań. – Ale pan ma w ręku brzytwę!
Czytaj więcejSzkot pyta fryzjera: – Ile kosztuje strzyżenie? – Trzy funty. – A golenie? – Dwa funty. – To w takim razie proszę mi ogolić głowę.
Czytaj więcejDługowłosy chłopak siada na fryzjerskim fotelu i pyta fryzjera: – Czy to pan strzygł mnie ostatnio? – Nie, ja tu pracuje dopiero od dwóch lat.
Czytaj więcejFryzjer strzygąc klienta zauważa: – To śmieszne. Niedawno goliłem faceta, który nazywa się Kowal, a jest piekarzem. Albo pan: nazywa się Kucharski, a jest pan hydraulikiem. – Co w tym śmiesznego? Pan nazywa się Brzytwa, a jest pan tępy!
Czytaj więcejZarozumiały Jasio pyta fryzjera: – Czy pan już kiedykolwiek kogoś strzygł? – Owszem. Gdy byłem młodzieńcem, strzygłem barany i dziś, po tylu latach, przytrafił mi się jeden.
Czytaj więcejPo ogoleniu klienta fryzjer mówi: – Gotowe. Płaci pan 8 złotych. – Jak to? Przed goleniem mówił pan, że będzie kosztować 5 złotych! – Tak, mówiłem, ale musi pan dopłacić za trzy opatrunki, które panu założyłem na rany.
Czytaj więcejKowalski postanowił zrobić żonie niespodziankę. Poszedł do fryzjera, zgolił wąsy, brodę, przystrzygł krótko włosy. Kiedy wrócił, żona rzuciła mu się na szyję i zaczęła namiętnie całować. – Wiedziałem kochanie, zę zrobię ci niespodziankę! – Och, to ty?! – krzyknęła speszona żona.
Czytaj więcejprzyszedł facet do fryzjera się ogolić fryzjer miał ucznia i mówi ogol go uczeń wziął brzytwę goli goli i chlast zacioł faceta szef się wk,,, ił chciał uderzyć ucznia ten się schylił i klijent dostał w łeb mówi gol dalej uczniowi się ręce roztrzęsły goli i zacioł klijenta ponownie szef podleciał chciał strzelić ucznia ten […]
Czytaj więcej