– Ach ta pogoda daje się we znaki. Ciągle pada i błota pełno – rozmawiają sąsiadki.
– O tak! Jak chciałam zabrać Jaśka z podwórka, to umyłam trójkę dzieciaków i dopiero w ostatnim rozpoznałam mojego synka.
Subscribe
0 komentarzy
najstarszy